Oceanarium w Monterey znajduje się niedaleko portu. Warto wybrać się tutaj poza weekendem, kiedy jest opanowane przez tłumy turystów z wrzeszczącymi dzieciakami (kto powiedział że ryby i dzieci głosu nie mają???). Można tu podziwiać wszelkie cuda zamieszkujące Zatokę Monterey - poszczególne akwaria przedstawiają różne strefy - od przybrzeżnych lasów z 30 metrowymi wodorostami zamieszkanymi przez wydry, do toni morskiej, pełnej tuńczyków i innych wielkich ryb.
Akwarium pełnomorskie robi największe wrażenie - zbiornik wysokości ponad 3 pięter i objętości blisko 4 milionów litrów. W środku metrowej długości tuńczyki, samogłowy, żłówie zielone. Co jakiś czas w tym akwarium pojawia się żarłacz biały. Poprzednim razem była to samica. Pomieszkała sobie w zbiorniku parę miesięcy, ale potem musiała być wypuszczona - zjadała zbyt wiele innych "eksponatów". :)
Niemniej ciekawe są mniejsze zbiorniki zawierające różnego rodzaju kolorowe meduzy. Niektóre świecą w ciemności! Te i inne dziwy możecie obejrzeć na tych kilku zdjęciach, które pstryknąłem w akwarium.
Informacje na temat cen biletów i godzin otwarcia możecie znaleźć na oficjalnej stronie: http://www.mbayaq.org/. Jak my odwiedziliśmy akwarium, bilety kosztowały około 20$, ale moim zdaniem warto byłoby wydać i dwa razy tyle by je obejrzeć.
czwartek, 9 września 2004
Oceanarium w Monterey
Etykiety:
Kalifornia,
Monterey
Lokalizacja:
Pacific Grove, Kalifornia, Stany Zjednoczone
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz